Jednym z ciekawszych zagadnień, które absorbuje ludzi na całym świecie, jest zjawisko ponownych narodzin, czyli reinkarnacja. Pod pojęciem tym kryje się przekonanie, że nasza dusza po śmierci jest w stanie wcielić się w kolejne ciało, powracając w ten sposób na Ziemię.
I tak, według tego poglądu, dusza zmarłego może zasiedlić się w ciele człowieka lub zwierzęcia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej reinkarnacji, próbując dociec, czy zjawisko to może istnieć naprawdę.
Reinkarnacja – krótka historia
Większość z nas kojarzy reinkarnację z filozofią Dalekiego Wschodu. Tymczasem okazuje się, że pogląd ten nie był obcy już mieszkańcom starożytnej Grecji. Wierzyli oni w wędrówkę dusz. Tyczy się to orfików wielbiących Dionizosa oraz pitagorejczyków. Także w starożytnym Egipcie powszechne było przekonanie o podróżach dusz między światami. Również wiele chrześcijańskich sekt gnostycznych wyznawało ideę reinkarnacji. Dzisiaj nie brakuje osób, które są święcie przekonane, że nasza dusza po śmierci ciała wciela się w inne życie.
Dowody
Wierzący w reinkarnację powołują się na szereg dowodów mających potwierdzać ich przekonanie. Przede wszystkim mówią o dzieciach, które bez większego trudu relacjonują to, co robiły w swoich poprzednich wcieleniach. Co ważne, podawane przez nie informacje i szczegóły to wiedza, której dziecko posiadać nie może. Kanadyjski psycholog zajmujący się zjawiskiem reinkarnacji – Ian Stevenson – twierdził, że dzieci, które żyły w poprzednich wcieleniach odnaleźć można pod każdą szerokością geograficzną.
Stevenson posuwał się do twierdzenia, że reinkarnacja świetnie wyjaśnia te cechy osobowości występujące u różnych ludzi, których żadna teoria psychologiczna ani wiedza psychiatryczna nie są w stanie uzasadnić. Mówiąc o jego pracy i wyznawanych poglądach, nie można zapomnieć, że do każdego przypadku podchodził indywidualnie i z pełnym zaangażowaniem. Mówił o nich głośno dopiero wówczas, gdy był naprawdę pewny.
Pamięć o poprzednich wcieleniach u małych dzieci
Dowodem na reinkarnację są także opowieści Jamesa i Valerie Edonów. Ich syn miał wcześniej żyć w ciele hitlerowskiego lotnika. Rodzice relacjonowali, że ich trzyletnie dziecko rysowało samoloty i swastyki. Co więcej, mały Carl często wykonywał gest hitlerowskiego pozdrowienia. Swoje opowieści kończył w momencie, kiedy jego samolot rozbijał się, uczestnicząc w Bitwie o Anglię.
W 1921 roku Gedeon Haich – Węgier – mając zaledwie kilka lat, mówił swojej matce o tym, że jego rodacy kiedyś wyglądali zupełnie inaczej. Jego opowieści wskazywały na to, że byli Murzynami chodzącymi półnago. W jego relacjach pojawiały się chaty, krokodyle i dokładnie opisywane sposoby polowania. Podkreślić należy tłumaczenia matki, według których jej syn nigdy nie słyszał opowieści o życiu w afrykańskiej wiosce.
Jak wyjaśnić pamięć tego, co nie wydarzyło się za naszego życia?
Naukowcy próbują odwoływać się do rozmaitych teorii i zjawisk. Często posługują się pojęciem deja vu oraz hipnozą. Wydaje się jednak, że z pewnymi faktami naprawdę nie da się dyskutować. Wyraźnie wskazują one na to, że nasze dusze naprawdę wędrują między kolejnymi wcieleniami.
Reinkarnacja jest zjawiskiem fascynującym, które dotychczas nie zostało w pełni opisane. Należy spodziewać się, że chętnych do jego badania będzie przybywać. Tym samym nasze szanse na jego poznanie będą rosły.
Tez to wierze choc jestem katoliczka. Mam nadzieje ze kiedys wszyscy ludzie uwierza i nie beda baly sie smierci choc smierc jest bolesna zycie czasami jest okrotnr
może i nasza dusza wędruje ale pan bóg jest tylko wizualizacją więc nie zagłebiajmy sie w to. Jakby ktoś czcił np pizze to by pizze zobaczył.
To prawda, calkowicje zgadzam sie z panem Stivenson. Moja historia ktorej doswiadczylem podczas wypadku przy pracy jest na to dowodem, -ja w raz z moja dusza opuscilem swe cialo,po czym stanolem przed obliczem PANA BOGA.Los tak chcial ze ponownie ja moja dusza wrocila do ciala i zaczolem egzystowac-.Historia o ktorej pisze to nie sen ,pamietam wszystkie szczegoly. Tak potwierdzam ze dusza jest niesmiertelna,W przypadku zgonu dusza opuszcza cialo i wchodzi w nowe, nastepne; DUSZA TO DUCH ZYCJA.Nie wstydze sie o tym mowic,