Wśród wielu przepowiedni, które miały negatywny wydźwięk znajdujemy również tę Ojca Pio z której dowiedzieć się możemy, że człowiek będzie szczęśliwy.
W rozmowie z amerykańskim dziennikarzem Danielem Harveyam Ojciec Pio stwierdził, że rok 2000 będzie dla ludzkości szczęśliwy, gdyż będzie się ona w stanie nawrócić i wprowadzić ład, który jest budowany już od miliardów lat.
Do polityki zakonnik odnosił się z krytycznie ale przy tym był również wyrozumiały.
Ojciec Pio przewidział, że nadejdzie kres niektórym ideologią za trzydzieści lat czyli około roku 1987.
Tak faktycznie się stało.
Przepowiednie Ojca Pio i ich dwoistość
Z drugiej jednak strony możemy odnaleźć przepowiednie Ojca Pio, które nie są zbyt optymistyczne.
Człowiek ten twierdził, że 15 stycznia 1957 roku odebrał objawienie od Jezusa Chrystusa.
Objawienie to zostało spisane. Czytamy w nim, że wybuchnie wojna.
W czasie walk jednej nocy zginie więcej osób niż to miało miejsce za czasów dwóch wojen światowych.
Ojciec Pio podaje wiele szczegółów. Jest on w stanie określić odkąd dokąd będą się rozciągać wojska, kto będzie brał udział w bitwach a przede wszystkim jaki będzie czas trwania walk.
Według niego potyczki będą trwały trzy dni i trzy noce.
Po tym czasie nastąpi całkowity spokój i ludzie będą silni w wierze.
Ojciec Pio prorokuje, że po krwawych czasach przyjdą złote czasy w trakcie których nie dojdzie już do żadnych walk ani zamieszek.
Wiele jest opinii na temat Ojca Pio – ale rzeczywiście wydaje mi się że warto jest przeczytać jego proroctwa o ile ktoś ma do nich dostęp bo robią wrażenie, szczególnie te które się sprawdzają czy też sprawdziły.