Od dekad zjawisko channelingu przyciąga uwagę środowisk duchowych i alternatywnych. Przekazy otrzymywane „z innych wymiarów” intrygują, inspirują, ale i budzą pytania. Czy są to wiadomości od istot wyższych, czy jedynie twór ludzkiej psychiki? A jeśli to rzeczywiste kontakty – czy niosą ze sobą światło… czy może niebezpieczeństwo?
Czym jest channeling?
Samo słowo „channeling” wywodzi się od angielskiego channel – kanał. Opisuje proces przekazywania informacji poza zmysłami, z innych rzeczywistości lub poziomów istnienia. Osoba odbierająca przekaz łączy się z nadawcą na poziomie energetycznym, najczęściej w stanie zmienionej świadomości. Treści te bywają tak złożone, że ich interpretacja przekracza wiedzę samego medium.
Dawniej mówiono o „natchnieniu”, „głosach bogów” czy „objawieniach” – dziś nazywamy to channelingiem. Duchowe pisma jak Biblia czy Koran także mają charakter przekazów otrzymanych z wyższych poziomów.
Kto przemawia przez channelingerów?
Tu pojawia się największa kontrowersja. Channelingerzy twierdzą, że kontaktują się z bytami duchowymi, pozaziemskimi, a nawet kolektywami istot z wyższych wymiarów. Jedni twierdzą, że są to przewodnicy duchowi. Inni – że istoty z gwiazdozbiorów jak Plejady, Kasjopea czy Andromeda. Czasem jednak pojawia się cień niepewności – czy zawsze są to siły pozytywne?
W środowisku channelingowym przyjmuje się, że „poziom nadawcy” zależy od osobistej wibracji odbiorcy. Otwierając się w stanie obniżonego nastroju, można nieświadomie nawiązać kontakt z istotami o wątpliwych intencjach. Dlatego tak ważna jest ostrożność i rozwaga.
Najsłynniejsze przekazy
Plejadianie, kontaktujący się z Barbarą Marciniak, przekazali wizję Ziemi jako Galaktycznej Biblioteki i areny duchowej walki. Opowiadają o transformacji świadomości, konflikcie między siłami STS (służącymi sobie) i STO (służącymi innym), oraz o zbliżających się wydarzeniach oczyszczających ludzkość.
Kasjopejanie, którzy przekazują informacje Laurze Knight-Jadczyk, opisują nasz świat jako przestrzeń manipulowaną przez istoty z czwartej gęstości. Mówią o duchowym zniewoleniu, fałszywej historii ludzkości i nadchodzącej fali energetycznej, która ma zmienić rzeczywistość.
Andromedanie, przez Alexa Colliera, przedstawiają Ziemię jako planetę złożoną z genetycznej esencji całego kosmosu – miejsce unikalne, ale również zniewolone. Według nich, istoty nazywane Gadoidami manipulują ludźmi od tysiącleci.
Channeling – duchowe przebudzenie czy niebezpieczna iluzja?
Z jednej strony przekazy te często są spójne, duchowe i inspirujące. Z drugiej – bywają przesiąknięte lękiem, katastroficznymi wizjami i trudnymi emocjami. Czy rzeczywiście istoty z wyższych wymiarów potrzebują kontaktować się z ludźmi, by głosić przestrogi? A może niektóre z tych informacji mają służyć manipulacji i kontroli?
Nie mamy narzędzi, by jednoznacznie zweryfikować pochodzenie przekazów. Warto więc – jak w każdej duchowej praktyce – zachować uważność. Nie wszystko, co błyszczy, jest światłem. Czasem największą mądrością jest zadanie sobie pytania: czy ten głos mnie wzmacnia, czy osłabia?
Czy każdy może channelować?
Niektórzy twierdzą, że tak – channelingu można się nauczyć. Kluczem jest praca z własną świadomością, rozwijanie intuicji i nauka wchodzenia w głębokie stany medytacyjne. Ale zanim otworzysz się na coś „z zewnątrz” – upewnij się, że dobrze znasz swoje „wnętrze”.
Może największy kontakt, jakiego potrzebujesz, to ten z samym sobą.