Temat końca świata wraca co jakiś czas i porusza, a nawet przeraża rzesze ludzi. To, że kiedyś nadejdzie jest nieuniknione, natomiast na pytanie kiedy to nastąpi zwykłemu śmiertelnikowi trudno znaleźć odpowiedź. Tymczasem wiele końców świata miało już miejsce w przeszłości. O jakich wydarzeniach mowa?
Potop znany z Biblii, Sodoma i Gomora czy starożytne wojny nuklearne, to tylko niektóre przykłady armagedonów, które miały miejsce w odległej przyszłości. Warto je znać i zachować w pamięci, bowiem, jak wiadomo nie od dziś, historia bardzo lubi się powtarzać…
O boskim gniewie, czyli potop biblijny
Dobrze znany chrześcijanom potop został opisany w biblijnej Księdze Rodzaju. Co wiadomo o tym wydarzeniu? Krótko mówiąc, Bóg postanowił sprowadzić na ziemię potop i zgładzić ludzkość, którą sam stworzył. Skąd taka decyzja? Była ona spowodowana tym, że ludzie żyli w sposób niegodny, rozpustny i grzeszny.
Uratować zechciał jedynie syna Lameka, Noego i jego najbliższą rodzinę oraz garstkę zwierząt. Czym ów Noe zasłużył sobie na takie wyróżnienie? Był to człowiek prawy, sprawiedliwy i pokorny wobec Boga, czym zyskał sobie jego wielką przychylność. Stwórca nakazał mu zbudować Arkę i umieścić na niej bliskich oraz kilka zwierząt, a następnie zesłał wielki potop.
Deszcz padał nieustannie przez 40 dni, a wezbrana woda osiągała wysokość przekraczającą nawet najwyższe góry. Zagłada objęła więc wszystkich, rzecz jasna poza tymi, którzy byli na Arce. Po wielu tygodniach nadmiar wody opadł, a Arka zatrzymała się w górach Ararat. Ocalony Noe zszedł na ląd i w dowodzie wdzięczności złożył Bogu ofiary z bydła i ptactwa.
Bóg natomiast złożył wówczas obietnicę mówiącą o tym, że nie sprowadzi więcej potopu z powodu zachowania człowieka i rozciągnął na niebie pojednawczą tęczę. Strach pomyśleć, co by było, gdyby sytuacja sprzed wielu tysięcy lat niespodziewanie się powtórzyła…
Statek zamiast Arki- Epos o Gilgameszu
Opis strasznego potopu mającego miejsce w odległej przeszłości znajduje się również na XI tabliczce babilońskiego Eposu o Gilgameszu. Utnapisztim, czyli syn sumeryjskiego króla Ubara-Tutu wraz z żoną zostali jako jedyni uratowani z potopu, który sprowadził na świat bóg Enlil. Utnapisztima ostrzegł o zbliżającej się katastrofie bóg Ea, dzięki temu mógł on podjąć kroki, które umożliwiły przeżycie nie tylko jemu, ale też jego ukochanej żonie. Co takiego zrobił mężczyzna? Zbudował statek i umieścił na nim małżonkę, dorobek swojego życia oraz rośliny i zwierzęta wszystkich gatunków. W porę przygotowany statek pozwolił im ocaleć w czasie tragicznego w skutkach potopu.
Dlaczego żywioł został zesłany na ziemię i ludzi? Jako prawdopodobną przyczynę wskazuje się nadmierne rozmnożenie się ludzi, co miało zagrażać spokojowi bogów i bardzo ich rozgniewać. Potop odebrał życie całemu gatunkowi ludzkiemu i zniszczył dosłownie wszystko, co znajdowało się na powierzchni ziemi.
Po wszystkim bogowie bardzo żałowali swojej decyzji i w ramach rekompensaty dali Utnapisztimowi oraz jego żonie nieśmiertelność, a rodzajowi ludzkiemu nowy początek. Ta historia przeraża, zwłaszcza że żal pojawił się zdecydowanie za późno…
Sodoma i Gomora, dalej o niegodziwości grzeszników
To kolejny motyw doskonale znany osobom zapoznanym z naukami Kościoła i Biblią. O co chodzi historii o zagładzie Sodomy i Gomory? Krótko mówiąc, gdy plotki o zepsuciu moralnym w Sodomie i Gomorze, które dochodziły do uszu Boga, potwierdziły się, ten postanowił zmieść je z powierzchni ziemi. Jedynie Ci, którzy kierowali się w swoim codziennym postępowaniu regułami chrześcijańskimi, zostali ocaleni.
Jak to możliwe? Otóż wszyscy żyjący w zgodzie z chrześcijańskimi zasadami zostali uprzedzeni o zamiarach Boga i mogli czym prędzej oddalić się od miasta. A co właściwie stało się z Sodomą i Gomorą? Na rozpustne miasta Stwórca sprowadził potworny deszcz, składający się z siarki i ognia. Na skutek armagedonu zginęli wszyscy zamieszkujący je ludzie, zwierzęta, a nawet rośliny.
Historia sprzed tysięcy lat niesie przesłanie bardzo uniwersalne i znajdujące odzwierciedlenie w rzeczywistości, a mianowicie, że kara za niegodne człowieka postępowanie nie ominie winnego i prędzej czy później go dosięgnie…
Meteoryt, który przyniósł kres erze dinozaurów
Armagedony sprzed wielu, wielu lat nie zawsze miały związek z jakąś religią. Przykładem może być koniec świata dinozaurów, który miał miejsce około 66 milionów lat temu, czyli na przełomie kredy i paleocenu. Skała o gigantycznym rozmiarze, 10 kilometrów spadła wtedy z niewyobrażalną prędkością na obszar dzisiejszej Ameryki Południowej, a konkretnie Meksyku tworząc krater o średnicy 180 kilometrów.
Wydarzenie to, a dokładniej fale uderzeniowe będące jego bezpośrednią konsekwencją spowodowały trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów. W rezultacie utworzyły się megatsunami i burze ogniowe na całej planecie. Ponadto, bardzo wzrósł efekt cieplarniany, który w połączeniu z promieniowaniem podczerwonym uśmiercił większość roślin i zwierząt.
Kompletnie przeorganizowało to rozwój ewolucji na ziemi, wyginęły ogromne dinozaury i doszło do rozwoju mniejszych zwierząt, przede wszystkim ssaków. Czy w przyszłości świat może czekać powtórka? Niewykluczone, wszak niezbadane są wyroki kosmosu i wciąż wiemy o nim zbyt mało, by móc z całą pewnością spać spokojnie.
Wojny atomowe w starożytności, czyli wielkie kontrowersje
Nawet Erich von Daniken, czyli autor koncepcji wpływu istot pozaziemskich na życie ludzi w czasach przedhistorycznych (paleoastronautyki) popada w konsternację, odkrywając coraz to nowsze dowody starożytnej wojny nuklearnej. Czy obecną cywilizację techniczną poprzedzała inna, o wiele bardziej rozwinięta?
Jak twierdzą badacze, na podstawie odnajdywanych regularnie pozostałości mogło być tak, że istniała, ale została doszczętnie zniszczona na skutek strasznej wojny nuklearnej. Jednym z dowodów potwierdzających tę szokującą tezę jest Mahabharata, czyli oficjalnie jeden z dwóch głównych poematów Hinduizmu. W treści tego, najdłuższego na świecie utworu znajdują się szalenie drobiazgowe opisy eksplozji ogromnych, ognistych kul powodujących burze i wichury, co według specjalistów wskazuje na używanie broni atomowej.
W dziele tym znajdują się bardzo liczne opisy rozmaitych działań wojennych sugerujących mającą miejsce w starożytności potężną i tragiczną w skutkach wojnę atomową. Warto zapoznać się z treścią Mahabharaty, choć zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację na świecie trudno podejść do tego bez emocji i obaw o jutro…
Historia często się powtarza
Końce świata, prawdziwe armagedony nawiedzały świat od najdawniejszych czasów. Trudno oprzeć się wrażeniu, że takie tragedie powinny wpłynąć na gatunek ludzki, niestety tendencja do tego, by zapominać o historii i co za tym idzie nie wyciągać z niej wniosków, jest silna.
Analizując sytuację aktualnie panującą wokół nas, na usta nasuwa się pytanie, kiedy znów światem wstrząśnie armagedon? Bo, że nadejdzie, jest raczej pewne. Nic przecież nic nie trwa wiecznie, a końce świata od zarania dziejów są częścią życia na ziemi.
A Końce Świata, których nie było?
Przez ostatnie dwa tysiące lat jesteśmy notorycznie straszeni końcem świata, który na szczęście jakoś nie nadchodzi. Ostatni koniec świata miał mieć miejsce 23 września 2017 roku, kiedy to niewidoczna planeta układu słonecznego – Nibiru, Nemezis czy też Planeta X jak ją różnie nazywają, miała zderzyć się z Ziemią. Nic takiego nie miało miejsca, ale nic straconego, bo już czeka na nas kolejna data, a mianowicie 2036 rok, kiedy to asteroida Apophis może zderzyć się z Ziemią.
Czy kolejny przepowiedziany koniec dołączy do tych minionych bez echa tak, jak koniec świata 2012 czy wiele innych, mniej głośnych końców naszej cywilizacji i planety, jakie były w międzyczasie wyznaczane, ale nie doszły do skutku? Zobaczymy. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu.