Home / Pozostałe / Prawdziwe oblicze Jezusa w oparciu o Całun turyński

Prawdziwe oblicze Jezusa w oparciu o Całun turyński

Od setek lat ludzie zadają sobie pytanie: jak wyglądał Jezus naprawdę? Tradycyjne wizerunki przedstawiają Go jako brodatego mężczyznę o łagodnym spojrzeniu i jasnej skórze. Ale czy te obrazy mają coś wspólnego z rzeczywistością? Jednym z najbardziej zagadkowych świadectw dotyczących prawdziwego oblicza Jezusa jest Całun Turyński – lniane płótno, na którym widać odbicie ciała ukrzyżowanego mężczyzny. Czy to tylko artefakt? A może zapis czegoś nadprzyrodzonego?

Czym jest Całun Turyński?

Całun to ponad 4-metrowe lniane płótno, przechowywane w katedrze w Turynie, które rzekomo miało owijać ciało Jezusa po Jego śmierci. Widnieje na nim negatywowy wizerunek mężczyzny z ranami odpowiadającymi opisowi Męki Pańskiej: rany na nadgarstkach i stopach, ślady biczowania, rana od włóczni w boku, korona cierniowa.To, co najbardziej zadziwia naukowców, to sposób powstania obrazu, nie jest to ani malunek, ani wypalenie, ani znana technika fotograficzna. Mimo licznych analiz, nikt nie potrafi dokładnie wyjaśnić, jak powstał ten wizerunek.

Czy to twarz Jezusa?

Analizy trójwymiarowe Całunu pozwoliły odtworzyć z dużą dokładnością możliwe rysy twarzy człowieka z płótna. Odbiega on od klasycznego, europejskiego wizerunku Jezusa. To bliskowschodni mężczyzna, z grubymi włosami, pełną brodą, surowym i zarazem spokojnym wyrazem twarzy. Jego ciało jest smukłe, napięte, nosi oznaki cierpienia ale też wewnętrznego spokoju.Dla wielu badaczy i wiernych to najbardziej autentyczne przedstawienie Jezusa w historii – nie stworzone przez artystę, ale „odciśnięte” w chwili niewytłumaczalnej transformacji ciała.

Czy nauka zaprzecza Całunowi?

W 1988 roku przeprowadzono badanie metodą datowania radiowęglowego, które wskazało, że całun pochodzi z okresu średniowiecza. Jednak od tamtej pory pojawiło się wiele wątpliwości, dotyczących pobranych próbek (z naprawianej części materiału), zanieczyszczeń i niejednorodności włókien. Nowsze badania sugerują, że Całun może być znacznie starszy, nawet z I wieku.Dodatkowo, niektórzy uczeni zwracają uwagę na zjawiska niewytłumaczalne: brak pigmentów, obecność informacji trójwymiarowej, brak deformacji ciała, mimo że płótno było zawijane.Prawdziwe oblicze Jezusa? Może nigdy nie poznamy go w pełni. Ale Całun Turyński pozostaje milczącym świadkiem tajemnicy, której nawet współczesna nauka nie potrafi rozwikłać.